Wartość egipskiej waluty spada w wyniku wojny na Ukrainie. Egipt powiem był jednym z największych nabywców ukraińskiego zboża i oleju słonecznikowego. Obca waluta potrzebna do importu mniej przystępnych cenowo produktów spożywczych dewaluuje teraz lokalną walutę, a gospodarstwa domowe szukają sposobów, jak się przed tym bronić. Popyt na złoto i jego wartość w przeliczeniu na funty egipskie gwałtownie wzrasta.

Podobnie złoto rośnie również w Nigerii. Tamtejszej ludności zostało już tylko kilka tygodni na wymianę banknotów. Ludzie obawiają się, że będą musieli zanieść swoje pieniądze do banku, a także, że nie zdążą ich wymienić na czas. Wolą więc ulokować je w aktywach, które zagwarantują im większe bezpieczeństwo. Są to zazwyczaj złoto lub zboże. Może to powodować dalszy wzrost inflacji w kraju. Indie w przeszłości również uciekały się do wymiany banknotów w celu ograniczenia szarej strefy, gdzie podobne posunięcia doprowadziły raczej do większego chaosu niż porządku i stabilności. Obywatele Nigerii rozstrzygają teraz, w jakiej formie będą nadal trzymać swój majątek ruchomy, a duża część z ich oszczędności znajduje bezpieczeństwo właśnie w złocie.

Wydarzenia w Afryce zwiększają liczbę zainteresowanych złotem, a i tak już wysoki popyt na fizyczne złoto będzie tylko rósł.