Czeski Bank Narodowy kupuje złoto. Jego rezerwy złota wzrosły od stycznia o 37,5%
09. 06. 2023Czeski Bank Narodowy skupuje złoto po kursie niespotykanym od dawna. Od stycznia do maja br. powiększa swoje rezerwy złota średnio o 30 kg dziennie. W ten sposób całkowicie odwrócił trend z lat dziewięćdziesiątych, kiedy to sprzedawał złoto.
Gdy w 1993 roku powstała niepodległa Republika Czeska, Narodowy Bank Czeski zarządzał 70 tonami złota. Większość z nich, pełne 56 ton, sprzedał w 1997 i 1998 roku. Sprzedaż kontynuował do 2019 roku. Pod koniec posiadał tylko 8 ton złota. Od 2020 roku ponownie zaczął wprowadzać złoto do swoich rezerw. Według agencji Reuters, czeski skarbiec złota zwiększył się od początku roku o 4,5 tony i osiągnął łącznie 16,5 tony. Czechy mają więc obecnie największe rezerwy złota od 1998 roku.
Chociaż Bank Centralny Republiki Czeskiej zmienił taktykę w ciągu ostatniego roku i potwierdził swoją strategię zakupową stopniowymi zakupami w tym roku, wciąż ma wiele do nadrobienia. Niemcy zabezpieczają swoje rezerwy 3 355 tonami złota, Francja posiada 2 437 ton, a Włochy 2 452 tonami złota. Nawet równolatka Republika Słowacka ma większe rezerwy złota niż Republika Czeska. Jej bank centralny zarządza 31,7 tonami złota. Na przykład Cypr, Irlandia, Słowenia czy Albania mają mniejsze rezerwy w Europie.
Prezes ČNB (Czeskiego Banku Narodowego) Aleš Michl ogłosił już w zeszłym roku, że chciałby zwiększyć czeskie rezerwy złota około dziesięciokrotnie do ponad 100 ton. „Jeśli mamy nieskończony horyzont inwestycyjny, bardzo ważne jest, abyśmy posiadali aktywa, które nie poruszają się w tym samym kierunku. Aby zdywersyfikować portfel, udział 0,25 proc. w złocie to za mało, potrzebujemy przynajmniej 10‑15 proc. rezerw ČNB, żeby dywersyfikacja miała sens. Dlatego ČNB powinien stopniowo kupować więcej złota” – zadeklarował. Trudno jednak powiedzieć, kiedy i jakim kosztem cel ten zostanie osiągnięty.
Wyjątkowy dla złota był rok 2022. Według World Gold Council (Światowej Rady Złota) banki centralne kupiły prawie 1 080 ton złota, czyli najwięcej od 1950 roku. Ich zainteresowanie tym aktywem nie ustaje i kontynuują zakupy w I kw. 2023 r.
Złoto jest uważane za skuteczne zabezpieczenie przed skutkami inflacji i niepewności rynkowej. Dlatego coraz więcej gospodarstw domowych i osób prywatnych uważa to za odpowiednią inwestycję. W krajach o nieprzerwanej tradycji inwestowania ludzie mają znaczną część swojego majątku ulokowaną w fizycznym złocie. Wśród czempionów są np. obywatele Niemiec (po 220 gramów złota na osobę) i Austrii (205 gramów na osobę), dla których złoto jest ekwiwalentem bezpiecznego narzędzia ochrony majątku i sposobem na zapewnienie stabilności rodzinnych inwestycji i aktywów. Dzisiejsza era wysokiej inflacji potwierdza te wieloletnie doświadczenia. Rodzinny skarb złota buduje się długoterminowo, ważne jest, aby zacząć. Ostatecznie zakupy banków centralnych również pokazują, że nie ma powodu do zwlekania.
Ogólnie oczekuje się, że w najbliższym czasie złoto będzie stopniowo przełamywać psychologiczną barierę 2 000 USD za uncję. Przy utrzymującej się inflacji i presji na koszty produkcji ponoszone przez wydobywających złoto, trend ten wydaje się prędzej czy później nieunikniony. Zobaczymy, czy stanie się to już w tym roku iw jakim tempie wzrośnie cena złota. Możemy mieć jedną z ostatnich okazji na stosunkowo tani zakup złota.