Znajdujemy się na rozdrożu. Pytanie, co będzie dalej

Znajdujemy się na rozdrożu. Pytanie, co będzie dalej

04. 08. 2022
IBIS InGold

Ale co dalej? To pytanie, które w kontekście oszczędności, zmieniającej się gospodarki i obecnych kosztów życia, dręczy niemal każdego z nas. Nie ma się też co dziwić. Znajdujemy się w zupełnie nowej sytuacji, o której, gdyby ktoś powiedział nam kilka lat temu, zostałby oskarżony o defetyzm. Pandemia, niepewność polityczna czy wojna mają duży wpływ na gospodarki wszystkich krajów świata.

 

Wszystko to znajduje odzwierciedlenie w rosnących cenach towarów i usług oraz wywołuje bezprecedensową inflację, a jednocześnie znacząco wpływa na ceny różnych aktywów. Odpowiedź na pytanie, co dokładnie dzieje się teraz, nie jest łatwa, ale odpowiedź na pytanie, co będzie dalej, jest jeszcze trudniejsza.

Rynki znajdują się na bardzo skomplikowanym i złożonym skrzyżowaniu. Prawdopodobnie nikt nie jest w stanie określić, którą z możliwych dróg obierze nasza przyszłość. Jedyne co możemy zrobić, to wróżyć z kryształowej kuli lub spróbować zagrać w szachy ze wszystkimi gospodarkami świata. W którą stronę pójdzie rynek, jeśli kraj X zachowa się w sposób Y? Cóż, nie wiemy.

Prognozy analityków i strategów inwestycyjnych różnią się co do szacunków krótkoterminowego rozwoju ceny złota. Z drugiej strony panuje zgoda co do znaczenia i perspektyw złota jako długoterminowego i stabilnego aktywa.

Zdaniem Marka O’Donnella z Blackbull Markets Limited, polityka banków centralnych i wzrost stopy bazowej USD również mają wpływ na cenę złota, która wzmacnia dolara względem złota. Wiele krajów podnosi swoje stopy procentowe tak samo lub bardziej agresywnie niż amerykański FED. Na przykład Europejski Bank Centralny zaskoczył rynki, podnosząc stopy o 50 punktów bazowych, czyli dwukrotnie przekraczając oczekiwania rynku.

W zeszłym tygodniu FED zdecydował się podnieść podstawową stopę procentową o kolejne 75 punktów bazowych, ale nie miało to aż takiego znaczenia dla USD.

"Ten sentyment związany z podwyżką stóp w USA może skończyć się tendencją złota do wzrostu" – pisze O'Donell.

Rich Checkan przeciwnie do O’Donellowi mówi więcej o trendzie ceny złota. Zwraca on uwagę, że cena złota przechodzi pewne korekty, ale są one znacznie mniejsze niż w przypadku niektórych innych aktywów.

"Złoto ma tendencję do spadku ceny w środowisku deflacyjnym, ale pod każdym względem przewyższa inne klasy aktywów, deprecjonując się znacznie wolniej" –pisze Checkan. Zauważa on, że ekonomistów zaskoczył ostatni spadek ceny metalu szlachetnego z poziomu 1 900 - 1 950 do poziomu 1 700 - 1 750 USD za uncję trojańską.

Poza tym Checkan podkreśla: "Obecnie patrzymy tylko na krótki okres zachowania się złota. Od 2000 roku metal szlachetny umocnił się o około 500%, podczas gdy trzy główne amerykańskie indeksy giełdowe o 160 - 180%. Korekta nie jest więc, jego zdaniem, straszakiem, ale okazją do kupna chwilowo taniego złota."

W tym kontekście należy zauważyć, że rosnące ceny energii i inne koszty dotyczą również wydobycia i przetwarzania złota. W ten sposób prawdopodobnie już wkrótce złoto stanie się jeszcze cenniejsze.

Złoto, podobnie jak inne aktywa i cały świat, znajduje się obecnie na rozdrożu i bardzo trudno o prognozy. Ale w przeciwieństwie do akcji, obligacji czy funduszy, żółty metal ma o tysiące lat większe doświadczenie. W swojej fizycznej formie udowodnił już, że może wyprowadzić swoich właścicieli z trudnej sytuacji z nieco większym marginesem niż wiele innych aktywów.

Przewidywania dotyczące ceny złota w najbliższym czasie są różne. W powiązaniu z historycznymi doświadczeniami, kiedy to złoto było w stanie wyprowadzić wiele portfeli z kryzysów i pomóc inwestorom w niekorzystnych gospodarczo okresach, nadal jest tak, że fizyczne złoto jest długofalowo bezpiecznym i ważnym aktywem.


Zacznij oszczędzać już dziś!

Zbuduj bogactwo dla rodziny i zbieraj plony swoich inwestycji

Fortuna chci spořit